cze 19 2004

Deszcz...


Komentarze: 2

Początek dnia całkiem nie zły... sklepy, lasagna, którą sama zrobiłam(była pyszna)... po południu miałam isc do Majka z Benia ale co z tego jak zaczęło lać... teraz siedze w domu i zajmuje sie jakimiś duperelami zamiast grać w siatke ze znajomymi...

i tak poszłam na spacerek, a do tego zrobiłam naprawdę duże zmiany na moim blogu...

oki_szadoki : :
Bernadeta
19 czerwca 2004, 21:08
No może na początku przeproszę majtę za niektóre niedobre(hahaha)moje dzisiejsze zachowania,ale ona mi musi wybaczyć,bo wie że mam teraz cięzko, z powodu nieodwzajemnionej LOVE. Majta jest super i mi wybaczy a kolorki są dzikie,ale takie lubimy.Co jeezcze??Miała mi przynieść lasaghne ale nie dała ani kęsa,paskuda:P aja mam za to strawberries z działki i niech ona się wypcha z kupionymi!!!!!!!! pozdrawiam:Pbardzo ciepło-mam jednak dobry nastrój:)-to przez dzieci:)
19 czerwca 2004, 20:48
witam:) widze że jaestem pierwszym co odwiedził Cie:) he kolory extra:) zapraszam do mnie pozdrawiam[!!]

Dodaj komentarz